W niewiarygodny sposób Girona zdołała zdobyć aż cztery gole przeciwko drużynie Carlo Ancelottiego - Real Madryt. Wszystkie strzały trafił Valentin Castellanos, który zapewnił Gironie znakomite zwycięstwo w spotkaniu La Liga. Mecz odbył się we wtorkowy wieczór na Estadi Montilivi, przed własną publicznością.
Wzloty i upadki starcia Girona z Realem
Początek meczu zapowiadał się niezwykle emocjonująco, z Real Madryt dominującym na boisku. Już w ciągu pierwszych 10 minut, Królewscy zdobyli cztery rzuty rożne i oddali pięć strzałów na bramkę Girony. Jednak gospodarze nie zamierzali się poddawać.
Drużyna z Girony zaskoczyła Madrytczyków swoją skutecznością, zdobywając pierwszego gola po strzale głową Castellanosa. Real próbował odpowiedzieć na to, ale nie ustrzegł się błędów w obronie. Castellanos wykorzystał nieporozumienie Edera Militao i zdobył drugiego gola dla Girony.
Realowi udało się zdobyć kontaktowego gola przed przerwą, po precyzyjnym strzale Viniciusa Jr, który dostał piłkę od Marcosa Asensio. Mimo to, na początku drugiej połowy Girona znów zaskoczyła przeciwników. Castellanos skompletował hat-tricka, strzelając kolejnego gola po dośrodkowaniu Yana Cuoto.
Real nie miał jednak ostatniego słowa. Girona poszła za ciosem, a Castellanos w niesamowity sposób zdobył swojego czwartego gola, wykorzystując dobitkę po strzale Rodrigo Riquelme. W ostatnich minutach spotkania Real Madryt zdołał jeszcze zdobyć bramkę, strzelając drugiego gola za sprawą Lucasa Vasqueza, jednak nie udało się już odrobić strat.
Real Madryt musi się zmierzyć z potężnym Manchesterem City
Mecz z Gironą pokazał, że Eder Militao i Antonio Rudiger muszą poprawić swoją grę w obronie, zwłaszcza, że ich rywalem w półfinale Ligi Mistrzów będzie potężne Manchester City. O ile Real zawsze daje z siebie wszystko na arenie europejskiej, tym razem wyglądali na leniwych i mało zdecydowanych.
Girona wprawdzie zdobyła cztery gole, ale warto zauważyć, że to nie jest dr użyna na miarę Manchesteru City. Zawodnicy Pepa Guardioli na pewno będą wyciągać wnioski z tego meczu i będą chcieli wykorzystać słabości Królewskich w swojej grze.
Najlepszy zawodnik meczu - Castellanos
Valentin Castellanos został pierwszym zawodnikiem, który zdobył cztery gole przeciwko Realowi Madryt w XXI wieku. Skuteczność napastnika Girony była imponująca, a jego występ z pewnością zostanie na długo zapamiętany. W nadchodzącym tygodniu Real będzie musiał stawić czoła kolejnemu niebezpiecznemu napastnikowi, Erlingowi Haalandowi, i będą musieli zagrać zdecydowanie lepiej niż tym razem.
Oceny zawodników
Girona: Gazzaniga 6, Gutierrez 7, Juanpe 7, Bueno 7, Martinez 7, Romeu 7, Riquelme 6, Martin 6, Tsygankov 7, Couto 7, Castellanos 10. Rezerwowi: Stuani 5, Valery 4, Hernandez 5, Reinier 6, Artero 4.
Real Madryt: Lunin 4, Carvajal 4, Militao 4, Rudiger 3, Fernandez 4, Kroos 5, Modric 6, Valverde 6, Rodrygo 6, Asensio 7, Vinicius 8. Rezerwowi: Camavinga 5, Tchouameni 6, Diaz 6, Lucas 6.
Najważniejsze momenty meczu
- GOAL! GIRONA 1 REAL MADRYT 0 (Castellanos, 12') - Niespodziewane prowadzenie Girony po strzale głową Castellanosa.
- GOAL! GIRONA 2 REAL MADRYT 0 (Castellanos, 24') - Castellanos wykorzystuje błąd Militao i zdobywa drugiego gola dla Girony.
- GOAL! GIRONA 2 REAL MADRYT 1 (Vinicius, 34') - Real zmniejsza straty dzięki strzałowi głową Viniciusa Jr.
- GOAL! GIRONA 3 REAL MADRYT 1 (Castellanos, 46') - Castellanos zdobywa swojego trzeciego gola, kompletując hat-tricka.
- GOAL! GIRONA 4 REAL MADRYT 1 (Castellanos, 62') - Castellanos zdobywa swojego czwartego gola po dobitce.
- GOAL! GIRONA 4 REAL MADRYT 2 (Lucas, 85') - Vasquez zdobywa drugiego gola dla Realu, jednak nie wystarcza to, aby odwrócić losy meczu.
Drużyna Girona sprawiła ogromną niespodziankę w La Liga, pokonując wielkiego rywala - Real Madryt. Występ Valentina Castellanosa oraz słabości defensywne Realu dały Gironie niezapomniane zwycięstwo, które na pewno zostanie w historii klubu. Tymczasem drużyna z Madrytu będzie musiała wyciągnąć wnioski z tego meczu i skupić się na nadchodzących spotkaniach, zwłaszcza w kontekście półfinału Ligi Mistrzów z Manchesterem City.
Jest to ważna lekcja dla Realu Madryt, który będzie musiał znaleźć sposób na wzmocnienie swojej defensywy i uniknięcie takich wpadek w przyszłości. Zawodnicy Carlo Ancelottiego na pewno będą analizować swoją grę, starając się zrozumieć, co poszło nie tak w meczu z Gironą, i jak można tego uniknąć w przyszłych spotkaniach.
Niezależnie od wyniku tego meczu, warto również pochwalić Gironę za ich waleczność i determinację. Mimo że byli mało znanym przeciwnikiem dla Realu Madryt, pokazali, że potrafią rywalizować z najlepszymi i zdobyć ważne punkty w La Liga.
W nadchodzących meczach Girona będzie chciała utrzymać tę passę zwycięstw i nadal sprawiać niespodzianki w lidze. Real Madryt natomiast będzie musiał szybko otrząsnąć się z porażki i skoncentrować na zbliżających się ważnych spotkaniach. Czy Girona będzie w stanie kontynuować swoją dobrą passę? Czy Real Madryt zdoła się podnieść po tej porażce? Przed nami kolejne emocjonujące tygodnie w La Liga i Lidze Mistrzów.
Źródło: Eurosport
