Robert Lewandowski został ogłoszony najlepszym piłkarzem października w hiszpańskiej La Liga.
Patrząc na formę naszego napastnika, decyzja ta absolutnie nie powinna dziwić. Lewandowski przeżywa w ostatnich tygodniach prawdziwy renesans formy. Choć w zeszłym sezonie 36-latek zanotował w sumie, łącząc statystyki ze wszystkich rozgrywek, 26 bramek i 9 asyst, mimo wszystko ten okres można uznać w jego przypadku za dość burzliwy, a sama FC Barcelona, zwłaszcza w zeszłorocznych rozgrywkach, miewała dołki formy.
W tym sezonie Robert Lewandowski przypomina jednak o swoich najlepszych czasach. Czternaście meczów, siedemnaście bramek i dwie asysty - to już tak naprawdę mówi samo za siebie, a i warto zauważyć, że odkąd drużynę Dumy Katalonii przejął Hansi Flick, Barcelona generalnie spisuje się świetnie, ciesząc się aktualnie pozycją lidera La Liga.
Jak Robert Lewandowski zapracował na nagrodę piłkarza miesiąca La Liga?
Gdyby podsumować sam październik, za który Polak zgarnął tę prestiżową nagrodę - Robert rozegrał w tym czasie pięć meczów, zdobywając dziesięć goli. Choć sezon 24/25 od początku układał się po jego myśli, to październik był w wykonaniu Lewandowskiego wręcz wymarzony.