Autor: Patryk Połoński | 29.10.2024 12:09
Źródło zdjęcia: Pixabay
Złota Piłka za 2024 rok, padła łupem defensywnego pomocnika reprezentującego barwy Manchesteru City. Rodri został wybrany najlepszym piłkarzem zeszłego sezonu.
Doniesienia, które spłynęły do mediów kilka godzin przed rozpoczęciem gali, rzeczywiście się sprawdziły – jeszcze kilka dni temu wszystko wskazywało na to, że po tę prestiżową nagrodę sięgnie Vinicius Jr. 24-letni Brazylijczyk musi się jednak zadowolić drugim miejscem. W przypadku Rodriego, duży wpływ na jego sukces, z pewnością miało wygrane przez Hiszpanię EURO 2024, a także czwarty już z rzędu tytuł Mistrza Anglii, wywalczony przez Manchester City.
Indywidualnie, trzeba jednak zaznaczyć, Hiszpan również wyglądał fenomenalnie. Choć jego rola na boisku nie sprzyja wykręcaniu jakichś kosmicznych statystyk, Rodri stanowił trzon swojej drużyny, zbierając po drodze 8 bramek i 9 asyst. Znacznie mniej szczęśliwy jest dla niego bieżący sezon, który jest dla 28-latka niemal w całości stracony przez kontuzję.
– To dla mnie niesamowita noc. Muszę podziękować wielu osobom za tę nagrodę. To bardzo wyjątkowy dzień dla mnie, mojego kraju i mojej rodziny. – tak swój sukces skomentował zwycięzca Złotej Piłki 2024.