Reprezentacja Rumunii może doliczyć sobie trzy punkty za mecz 5. kolejki Ligi Narodów z Kosowem. Mecz został jednak przerwany przed ostatnim gwizdkiem, a gospodarze wygrywają walkowerem.
W momencie, gdy na tablicy świetlnej płynął już doliczony czas gry, obydwie drużyny wciąż walczyły o to, by otworzyć wynik spotkania. Do tego jednak nie doszło. Zamiast bramki - obejrzeliśmy niecodzienny obrazek, w którym jedna z drużyn postanowiła opuścić murawę w ramach protestu. Piłkarze z Kosowa podjęli taką decyzję, tłumacząc to później w mediach hasłami "Serbia, Serbia", które miały padać od rumuńskich kibiców.
Ostatecznie jednak zespół gości ukarany został walkowerem, a Rumunia przypieczętowała swój awans zdobyciem kompletu punktów we wszystkich sześciu meczach.
Breaking | Surreal! Kosovo walk off the pitch in the 93rd minute of their Nations League match in Romania after the local fans chanted Serbia's name. Game interrupted!!! The Kosovo players are inside their locker. pic.twitter.com/CZUp2dvRIN
— Emanuel Roşu (@Emishor) November 15, 2024